logo

tel. (22) 861-31-30

kom. 608-355-172

sekretariat@profuturo.edu.pl

ul. Przyszłości 4

05-082 Blizne Łaszcz.

Poniedziałek - Piątek

8.00-17.00 | Sekretariat

7.30-18.30 | Szkoła

logo

tel. (22) 861-31-30

kom. 608-355-172

ul. Kaliskiego 29A

01-476 Warszawa

07:30 - 18:30

Pon. - Pt.

13 Styczeń – WLSNwPH – WIELKA GALA FINAŁOWA!

13 Styczeń – WLSNwPH – WIELKA GALA FINAŁOWA!
 
„Wszystko co dobre szybko się kończy” powiedziałby każdy, kto odwiedził 13 stycznia halę Wojskowej Akademii Technicznej, na której odbyły się finały VI edycji Warszawskiej Ligi Szkół Niepublicznych w Piłce Nożnej.
Jak zwykle bywało tak i w tym roku widownia wypełniła się po brzegi, ale nie ma się co dziwić skoro na „placu boju” zostają najlepsi ( po cztery drużyny w każdej kategorii wiekowej). Tatusiowie „wycelowali” aparaty i kamery cyfrowe, a mamusie nerwowo zaciskały kciuki za swych podopiecznych. Często również z głębi trybun dało się słyszeć: „Dawaj, dawaj trzymaj go mocno” lub „Świetnie, świetniej, najświetniej – mój chłopak”.
 
 
Trzeba przyznać, że poziom rozgrywek z roku na rok jest wyższy, potwierdzili to zarówno trenerzy, zawodnicy jak ni postronni obserwatorzy. Każda liga, tak i nasza obfitowała w wiele niespodzianek, pięknych goli, nieoczekiwanych zwrotów wydarzeń. Na boisku na przemian gościły to radość z wygranych, to gorycz po przegranych meczach.
 
Mecze o trzecie miejsca.
 
W tym roku na pierwszy ogień poszły drużyny, które walczyły o tzw. „mały finał” czyli trzecie miejsca w danych kategoriach wiekowych.
 
W kategorii open zmierzyły się dwie najstarsze wiekowo, a zarazem najbardziej doświadczone teamy rozgrywek: Pro Futuro i SSP 10, zwycięsko z tej potyczki wyszli zawodnicy SSP 10 wygrywając 4:1.
 
W kategorii juniorzy Szkoła Niemiecka rozbiła Pro Futuro 9:2, akurat ta sobota nie była tą szczęśliwą dla zawodników z Pro Futuro bowiem walczyli o trzy medale w poszczególnych kategoriach, a obeszli się smakiem, cóż taka jest piłka.
 
O trzecie miejsce w trampkarzach walczyły PSP 6 oraz SP STO 37, po bardzo zaciętym meczu PSP 6 jedną bramką pokonała swoich rówieśników z SP STO 37.
 
W bratobójczym pojedynku „małego finału” orlików spotkali się chłopcy ze Szkoły Brytyjskiej (było to możliwe z racji zgłoszenia dwóch zespołów w tej kategorii wiekowej). Puchar i tak został w rękach piłkarzy z The British School.
 
W najmłodszej kategorii wiekowej o trzecim miejscu rozstrzygały rzuty karne. Precyzyjniej wykonywali je młodzi adepci z SSP 26 pokonując „bombardierów” z Pro Futuro 1:2.
 
 
Finały
 
 
Mecze finałowe również rozgrywano w porządku od najstarszej do najmłodszej kategorii wiekowej.
 
Finał open – Liga Mistrzów stał na bardzo wysokim poziomie, obie drużyny stworzyły mnóstwo okazji do strzelenia bramek oraz przeprowadziły wiele ciekawych i przemyślanych akcji. Więcej szczęścia dopisało jednak drużynie ze szkoły Bednarskiej, która pokonała ALON 42 3:1.
 
Piłkarze z Bednarskiej również okazali się najlepsi w kategorii juniorzy, co prawda wygrali po rzutach karnych 4:3 z Archidiecezjalnym Gimnazjum Męskim Popiełuszki. Złoto trafiło w ręce Bednarskiej.
 
Nie brakowało emocji również w finale trampkarzy. W regulaminowym czasie gry (20 minut) mecz zakończył się remisem, znów rozstrzygały rzuty karne (3:1 dla Akademii Bemowo). Więcej zimnej krwi zachowali chłopcy z Akademii, jednak wielkie brawa należą się piłkarzom z Bachmackej, którzy byli bliscy sprawienia nie lada niespodzianki.
 
W finale orlików stanęły naprzeciw siebie drużyny ze szkół SSP 16 i SSP 26. Ta druga okazała się lepsza o dwie bramki wygrywając 2:0.
 
Na zakończenie gali finałowej zaplanowano mecz najmłodszej kategorii wiekowej – piłkarzyków. Była to powtórka sprzed roku ale z nieco innym zakończeniem. W finale zagrały szkoły PSP 6 i The British School. Rok temu górą była szkoła PSP 6, jednak w tym roku chłopcy ze Szkoły Brytyjskiej okazali się bezkonkurencyjni pokonując rówieśników 4:2.
 
Zaraz po końcowym gwizdku odbyło się rozdanie pucharów, medali i dyplomów. Trofea wręczał szanowny prezes UKS Pro Futuro Pan Grzegorz Pytkowski, a pomocną dłonią służył, zaprzyjaźniony z naszą ligą, szef Katedry Sportu WAT dr Saturnin Przybylski. Dodatkowe nagrody przyznano zwycięzcom w klasyfikacjach indywidualnych: najlepszy zawodnik, król strzelców, najlepszy bramkarz, dla których nagrody ufundowała firma Pilot firmowana przez zawodową grupę sędziów naszej ligi z sympatycznym Panem Krzysztofem Lanieckim na czele. Tradycją naszej ligi staje się już, iż na zwycięzców w poszczególnych kategoriach wiekowych czeka słodka niespodzianka, fundowana przez kawiarnię Pana Roberta Sekulskiego, w tym roku były to torty w kształcie piłek
 
Cóż, pozostaje tylko powiedzieć do zobaczenia za rok, a raczej do zobaczenia w maju na Mistrzostwach Warszawy Szkół Niepublicznych na otwartych boiskach – oj będzie się działo …
 
 
T.G
Zdjęcie do artykułu

Obraz 080.jpg

Comments are closed.