Atrakcją tygodnia nie bez racji okazało się pasowanie uczniów I klasy na pełnoprawnych członków społeczności szkolnej Pro Futuro. Uroczystość przebiegała z pełnym zachowaniem protokołu. Wyprowadzono sztandar, zaproszono gości, zarządzono galowe stroje. Pierwszaki przygotowały nie lada atrakcję w postaci autorskiego przedstawienia. Mali aktorzy dzielnie opowiadali o swoich obawach związanych z podjęciem obowiązku szkolnego. Odśpiewali też okolicznościowy hymn grupy Pink Floyd „We don’t need no education” z kultowego filmu muzycznego „Ściana”. Ale od czego są starsi koledzy i koleżanki? Dzieci i młodzież ze starszych klas w porę wkraczają do akcji przekonując pierwszaków, że właśnie trafili do najwspanialszej szkoły na świecie i nie taki diabeł straszny jak go malują.
Warto zapoznać się z całą sztuką, tym bardziej, że link do niej znajdziecie na dole strony pod artykułem.
Kulminacyjnym momentem uroczystości było ślubowanie. Nasi sympatyczni malcy podjęli zobowiązanie dbałości o szkołę i jej tradycję w oparciu o przywiązanie do ojczyzny i prawdy . Pan dyrektor tuż po odebraniu przysięgi wyciągnął nieśmiertelny długopis XXXL marki Pro Futuro pasując Sarę, Adasia, Martynę, Aleksa, Zuzię, Tomka, Olę, Mikołaja, Natalię, Kubusia, Kasię, Kingę na uczniów i uczennice szkoły podstawowej.
Gdy opadały emocje związane ze ślubowaniem i pasowaniem do akcji przystąpili starsi stażem szkolnym chłopcy i dziewczęta obdarowując pierwszaków miłymi upominkami. Wzruszeni rodzice także przyłączyli się do życzeń ściskając swoje dumne pociechy.
Sympatycznym pierwszoklasistom życzymy samych sukcesów, sympatycznych stresów, lotu w dal ku chmurom, serca Pro Futuro.