Najdroższy Panie Tomaszu!
Składam Panu, Panie Dyrektorze najwspanialsze życzenia z okazji Dnia Nauczyciela, trzymam kciuki za rozwój szkoły. Wierzę, że będzie tylko lepiej. Jestem pod ogromnym wrażeniem i uznaniem zmian w Naszej Szkole!
Cieszę się bardzo! Panu i całej Załodze, łącznie z tymi Majtkami na pokładzie życzę jak największych sukcesów!
Wczoraj 13/10/04 minęły trzy miesiące, jak nie ma mnie w Polsce. Tęsknię bardzo tęsknię. Tu jest inaczej, żyje się inaczej. Ja się chyba zmieniam, i nie wiem czy dorośleję. Chyba staję się silniejsza. Jest ciężko, nie ukrywam. Nauczyłam się języka rekordowo w dwa miesiące, teraz wzbogacam moje słownictwo, wciąż się uczę.
Wraz z moim kolegą z Francji postanowiliśmy być prawdziwymi Exchange Studentami, a nie obijać się tylko i nie korzystać z danej szansy. My, chcemy wykorzystać ten rok w 100% . Chcemy podróżować, chcemy się udzielać jakoś charytatywnie, i brać udział w Cultural Events. Poznając Brazylię, nie tylko jako przepiękne miejsce turystyczne pełne uśmiechu, samby i bogatej kultury, ale również poznać bardziej strukturę, politykę i problemy tego kraju. O naszych losach będę informować.
Nie raz jest mi ciężko, mam łzy w oczach, przeglądam Internet, czytam artykuły, rozmawiam z bliskimi i znajomymi. Zaglądam również na stronę Pro Futuro i powiem to, tak powiem JESTEM DUMNA Z TEGO ŻE JESTEM ABSOLWENTKĄ PRO FUTURO, ŻE BYŁAM UCZENNICĄ TEJ SZKOŁY PRZEZ 9 LAT, I ŻE CHOĆ JEST MI CIĘŻKO, SAMOTNIE I DALEKO TO DAJĘ SOBIE TERAZ RADĘ W ŻYCIU! (niech to Pan gdzieś opublikuje, daję prawa autorskie)Tak jestem silna, wręcz wymiatam!
Czekam na odpowiedź, od Pana, Panie Tomaszu. Tak pozdrawiam i całuję. Załączam gorące pozdrowienia z Brazylii (choć właśnie jestem w Kurytybie gdzie jest strasznie zimno).
Agnieszka M.