Co tydzień Pogodne Dzieci wciąż zdobywają nowe umiejętności; uczą się, jak pomóc sobie, gdy się jest zestresowanym, ma się mało energii, czuje się przemęczonym i wyczerpanym. Ćwiczą wyrażanie własnych emocji, odczytywanie emocji innych, akceptację tego, co czują oraz bawią się ze sobą, choć są w różnym wieku i różnych klasach. Dumna jestem z osiągnięć „moich” Pogodnych Dzieci, które mówią do siebie coraz bardziej pokojowym językiem, pomagają sobie, uczą się wzajemnie, a przede wszystkim coraz rzadziej potrzebują dorosłych, by rozwiązać własne sprawy.
Dzieci szukały w sobie siły i słabości, ucząc się, że oba uczucia towarzyszą nam każdego dnia.
Dzieci narysowały, co w nich jest z siły i co z słabości, a następnie opowiedziały o tym.
Następnym ćwiczeniem były negocjacje z rodzicami, czyli nauka sposobu przekonania rodziców bez krzyku, kłótni i płaczu do realizacji własnych marzeń, planów i potrzeb.
Dzieci wykonały plastelinowe ludziki, które odegrały rolę rodziców oraz ich samych i próbowały przekonać „rodzica” do myśli zawartej na wylosowanej karteczce.
Czasem sami, czasem przy pomocy kolegów, wszyscy znaleźli dobre rozwiązania i osiągnęli zwycięstwo, dzięki czemu zrozumieli, że w konflikcie mogą zwyciężyć obie strony.