Dni wokół 1 listopada od lat mają dla mnie i pewnie dla wielu z Was szczególne znaczenie…
Gdzieś zanika granica między naszymi światami. Ożywają wspomnienia, wracają obrazy, energia wypełniająca każdy zakątek kosmosu nie rozróżnia widzialnego i niewidzialnego. Splatają się na powrót losy, mamy poczucie że choć nie widzimy, to świat jest większy niż to co dotykalne.
Co jakiś czas przez tę niewidzialną dla nas granicę przechodzi któreś z nas, ktoś z naszych Najbliższych.
Dziś bądźmy myślą blisko wokół Małgosi Ito, której mąż odszedł w inne ŻYCIE.
Wszyscy Święci w ten szczególny czas przyjmują Go do siebie, a my wesprzyjmy tę Rodzinę modlitwą, ciepłą myślą i serdecznością.
Kiedy myślę o Małgosi to widzę przed sobą Tęczę, co "sobą nie zajmuje miejsca" a spina niebo i ziemię i opromienia wokół świat zrozumieniem, spokojem, empatią – taką z głębi duszy, powstałą z pokory wobec Losu. Każdy z nas zawsze może liczyć na jej mądre oczy i pomoc. Dziś ona potrzebuje Nas.
Bądźmy RAZEM – dla Niej …
Anna Hryniewicz