Naszym przewodnikiem była siostra Benita, która od wielu lat uczy dzieci z dysfunkcjami wzroku. Najpierw obejrzeliśmy film opowiadający, jak funkcjonuje ośrodek. Następnie dowiedzieliśmy się, w jaki sposób dzieci niewidome i niedowidzące poznają świat. Wczuliśmy się w ich sytuację poprzez zabawę. Ochotnikom zostały zawiązane oczy, a następnie ich zadaniem było rozpoznanie przedmiotów przy użyciu dotyku, węchu i słuchu. Poznaliśmy także pomoce dydaktyczne- wypukłe mapy, przestrzenne modele banknotów, obrazki z różnorodną fakturą, zegarki z otwieranym szkiełkiem, aby móc wyczuć położenie wskazówek… Przekonaliśmy się, że dzieci niewidome nie używają do malowania kartek, a wykonują swoje rysunki na.. folii!
Najwięcej emocji wśród dzieci wzbudziły przyrządy do pisania w alfabecie Braile’a. Próbowały pisać przy pomocy dłutka, a także na specjalnej maszynie.
Na koniec zwiedziliśmy teren całego ośrodka. Odwiedziliśmy między innymi pokój Róży Czackiej, która założyła tę wspaniałą placówkę.
Za możliwość spotkania się z inną formą edukacji, jesteśmy bardzo wdzięczni. Z tej okazji chcemy napisać list wyrażający naszą wdzięczność i przesłać pozdrowienia wszystkim pracownikom i podopiecznym ośrodka w Laskach.
Ewa Baraniuk