Pani Moons de Marbais z córką Yuną w bardzo obrazowy sposób opowiedziały nam o obyczajach rycerskich kultywowanych od Średniowiecza zagranicą.
W Polsce mamy możliwość oglądać zaimprowizowane turnieje rycerskie na tle starych zamków, bądź rekonstrukcje walnych bitew, ale w krajach Europy Zachodniej, obrzędy związane z przynależnością do stanu rycerskiego są wciąż żywe. Uroczystości takie jak śluby, zrękowiny, pasowanie na giermka, czy rycerza, mają formę bardzo uroczystych festynów. Towarzyszą im kiermasze, pokazy czeladnicze i inne atrakcje, a wszystko w strojach, które są wiernymi kopiami tych średniowiecznych. Szyte bądź tkane, wyłącznie z naturalnych materiałów, niczym nie odbiegają od pierwowzorów. O takim właśnie życiu opowiadała nam na lekcji historii Ciocia Maćka i Kuby, pani Moons z córką. Opowieściom towarzyszył pokaz slajdów oraz film nakręcony podczas jednego z rycerskich spotkań. To istotnie jest styl życia. Wykonywane rzemiosła, zawody, a nawet zwykłe codzienne czynności są odwzorowaniem tych z zamierzchłej epoki. Uczniów bardzo zainteresowała prelekcja, tym bardziej, że później sami mogli spróbować np. pisania zaostrzonym gęsim piórem, przymierzyć szyte na wzór oryginalnych szaty, bądź wypróbować zabawki z epoki. To była naprawdę bardzo ciekawa lekcja. Mamy nadzieję, że kiedyś jeszcze będziemy mieli okazję gościć Yunę i Jej Mamę i dowiemy się jeszcze więcej o ich niecodziennym życiu, a tymczasem chcemy serdecznie podziękować Pani Marzec i naszym Gościom i zachęcić innych Rodziców do podzielenia się z nami swoimi ciekawymi doświadczeniami.
Marcin Nałęcz