W środę późnym wieczorem dotarliśmy do naszego ośrodka. Ledwo wyrobiliśmy się na kolację. Po niej rozpakowywanie, czas wolny i spać. Kolejnego dnia obowiązywał już regularny plan obozu:
07.00 Pobudka i poranna toaleta
07.30 – Poranny rozruch, pływacy poranny trening
09.00 – Śniadanie
10.00 – Treningi w grupach (piłka nożna, karate)
12.00 – Plażowanie, dla chętnych basen lub tenis
14.15 – Obiad
14.45 – Sjesta poobiednia
16.00 – Treningi w grupach (piłka nożna, karate)
17.00 – Zajęcia świetlicowe
18.00 – Kolacja
19.00 – Wieczór niespodzianka
21.00 – Porządki w pokojach, toaleta wieczorna
22.00 – Cisza nocna
Trzeciego dnia obozu po ciężkich treningach, wieczorem zorganizowaliśmy ognisko. A przy nim było dużo śmiechu, śpiewania był też krótki pokaz freestyle football. Następnego dnia postanowiliśmy przejść niebieskim szlakiem do Soliny (około 4km). Nie był to prosty szlak, wymagał sporo sprytu i wysiłku. Na szczęście wszyscy sobie poradzili, nawet nasi najmłodsi pięcioletni obozowicze. Na miejscu obejrzeliśmy zaporę solińską i podziwialiśmy piękne widoki.
W trakcie obozu mieliśmy jeszcze wiele atrakcji. Między innymi popłynęliśmy w rejs statkiem do Polańczyka, wędrowaliśmy po górach by zdobyć szczyt Jawor 741 m n. p. m. Mieliśmy wiele wycieczek do sklepu, co wśród obozowiczów było ważnym wydarzeniem Codziennie korzystaliśmy z obiektów sportowych ośrodka „Jawor” m.in. z sali gimnastycznej, pływalni, siłowni plenerowej, świetlicy.
W ramach „Olimpiady na Wesoło” wszyscy uczestnicy zostali podzieleni na 4 drużyny, a następnie rywalizowali w różnych konkurencjach zdobywając cenne punkty.
Ze względu, że niektórzy uczestnicy wyjeżdżali z obozu troszkę wcześniej tak też rozdanie nagród odbyło się w piątek. Były statuetki dla najlepszego: pływaka, piłkarza, karateki, tenisisty oraz nagrody, dyplomy upominki. Każdy wrócił do domu z pamiątką, dobrym humorem, a przede wszystkim z większym zapałem do uprawiania sportu.
Pozdrawiamy i zapraszamy na kolejny obóz