W tym tygodniu byłam w klasie 3 z warsztatem, który mogłabym zatytułować "Nasze emocjonalne konta bankowe" 🙂 Termin zaczerpnięty jest z książki "7 nawyków skutecznego działania" S.Coveya, w oparciu o którą często pracujemy.
Rozmawialiśmy razem z Panią Kasią i dziećmi o tym, że każdy z nas ma takie emocjonalne konto, które inni (oraz my sami) mogą zasilać lub opróżniać. Przedstawiłam to dzieciom w formie rysunkowo-metaforycznej. Każdy miał za zadanie narysować dwa serca – w jednym wypisać to wszystko, czym można je napełnić, uszczęśliwić, sprawić radość. W drugim wszystko co konkretnej osobie sprawia przykrość, czego nie lubi, co go pozbawia siły i opróżnia serduszko.
Później rozmawialiśmy o tym wspólnie, aby dowiedzieć się co kogo zasila (w energię, radość, siłę) a co osłabia (z tejże siły, radości, energii).
Okazało się, że bardzo podobne rzeczy zasilają emocjonalne konta dzieciaków.
Są to: dobre słowo, docenienie, przytulenie, przyjęcie do zabawy, podzielenie się czymś.
Oraz podobne rzeczy odbierają siły i opróżniają konto – odrzucenie z zabawy, dotykanie rzeczy bez pytania, zabieranie rzeczy, kłótnie i krzyki, ostra krytyka.
Dzięki temu zobaczyliśmy, że większość naszych potrzeb jest uniwersalna, że pod tym względem jesteśmy dosyć podobni.
Najbardziej urocze i miłe ze strony Państwa dzieci było to, że gdy im powiedziałam, że moje konto/serduszko można napełnić w taki sposób, że mówi mi się dzień dobry (a nie mija bez słowa), gdy mi się podaruje rano mleczko i marchewki (z kuchni:))
Na drugi dzień miałam cały stół mleka z marchewkami! 🙂
Dzieci uwielbiają sprawiać radość dorosłym, chcą napełniać serca (tylko czasem coś je "blokuje" – tak jak napisało jedno dziecko, rysunek którego załączam w załącznikach :). Naszym zadaniem jako Dobrych Dorosłych jest znaleźć to, co blokuje i pomóc w tym, aby się od tego uwolnić 🙂
Julia Kawalec
psycholog szkolny Pro Futuro