Uczniowie Pro Futuro w akcji „Adopcja serca”.
Nasza szkoła przystąpiła do pięknej akcji „Adopcja serca”. Polega ona na „adoptowaniu” przez naszych uczniów, jednego dziecka z Ruandy, z kraju, w którym, z wielu tragicznych powodów wyrosło całe pokolenie sierot.
Wojna domowa, która rozegrała się w Ruandzie w latach 1994-1996, pozbawiła życia ponad dwa miliony osób, a ocalałym zniszczyła nadzieję na lepsze jutro. Najbardziej poszkodowane są osierocone dzieci. Do tych dzieci – ofiar działań wojennych, okaleczonych na ciele i duchu, którym wciąż umierają najbliżsi w wyniku różnorodnych chorób, a przede wszystkim z powodu epidemii AIDS, dołączają również "dzieci ulicy" żyjące w Kolumbii i Wenezueli.
Do akcji „Adopcja Serca”, kierowanej przez księży Pallotynów mogą przystąpić szkoły, osoby samotne, rodziny. Adopcją objęte są dzieci do 18 roku życia. Rodzina zastępcza zapewnia swojemu podopiecznemu możliwość uczęszczania do szkoły oraz drobne upominki.
W lutym dokonaliśmy pierwszej wpłaty w wysokości 73 złotych. Teraz z niecierpliwością oczekujemy na informacje na temat naszego małego podopiecznego.
Jestem bardzo szczęśliwa, że moja propozycja spotkała się ze zrozumieniem ze strony uczniów i rodziców. Dzieci z wielkim entuzjazmem przyjęły wiadomość, iż zostaną „rodzicami” biednego, potrzebującego pomocy dziecka z Ruandy. Już go pokochały, chociaż niewiele jeszcze o nim wiedzą.
Jeżeli tylko starczy cierpliwości i zaangażowania – to szlachetne zadanie stanie się dla nas nie tylko piękną lekcją miłości i wrażliwości na ludzką krzywdę, ale również przyniesie naszym uczniom praktyczne, wymierne korzyści. Korespondować będziemy bowiem z Ruandą w języku francuskim, poszerzamy więc znaczenie znajomości tego języka. Adopcja serca- mam nadzieję sprawi, iż staniemy się chociaż odrobinę lepsi, zaprzeczając słowom poety ks. Jana Twardowskiego, który ubolewa na tym, że „tyle dzisiaj uczuć, a tak, mało miłości”.
Magda Mazurkiewicz